Sprawdziłem za pomocą watomierza ile prądu zużywa farelka 2000W na różnych ustawieniach mocy grzania. Do pomiarów wykorzystałem farelkę, termowentylator marki Descon 1000/2000W 230V~50Hz IP X0 S1. Rok produkcji: 2014. Ma ona dwa ustawienia mocy grzania plus nadmuch tylko zimnego powietrza, bez funkcji grzania. Do tego przedmiot wyposażony jest w regulowany termostat.
Spis treści
Ile prądu zużywa farelka 2000W, ustawiona na pełną moc?
Farelka ustawiona na pełną moc, czyli przełącznik w pozycji drugiej oraz termostat całkowicie przekręcony w prawo – ustawienie takie wskazało aktualne zużycie prądu na watomierzu w ilości ok. 1820-1830W.
Niekiedy skok poboru mocy zwiększał się do około 1830-1850W, jednak było to zwykle chwilowe i spowodowane prawdopodobnie przełączeniem farelki na dany tryb grzania. Po chwili pobór energii elektryczne stabilizował się i wskazywał ponownie 1820-1830W. Poniższe zdjęcie przedstawia widoczny pobór energii elektrycznej zaraz po zmianie ustawień (w tym wypadku po zwiększeniu temperatury grzania).
Ile prądu zużywa farelka 2000W, ustawiona na połowę mocy?
Jeżeli przestawimy farelkę na pozycję pierwszą, to pobór energii elektrycznej spada o około połowę, do poziomu 945-955W aktualnego poboru. Termostat oczywiście nadal ustawiony jest na najwyższą temperaturę.
Nie chciałem zaburzyć wyników w związku z ustawieniem termostatu, dlatego sprawdziłem pobór prądu dwukrotnie, w godzinnym odstępie czasowym i w różnych pomieszczeniach (cieplejszym i chłodniejszym). Wydaje się, że farelka po prostu grzeje na dwóch tylko poziomach mocy lub całkowicie wyłącza ogrzewanie. Wyniki były praktycznie takie same w obydwu tych pomiarach.
Ile prądu zużywa farelka z zimnym nadmuchem?
Ostatnią pozycją przełącznika, jest ustawienie farelki wyłącznie na nadmuch powietrza, bez opcji grzania. Ta funkcji zużywa około 13W aktualnego poboru energii elektrycznej.
W porównaniu do ogrzewania jest to oczywiście ogromny przeskok w ilości pobieranej energii. Jednak zarówno farelka, jak i wszelkie inne urządzenia grzewcze na prąd jak np. grzejnik olejowy, grzejnik konwektorowy czy promiennik ciepła potrzebują bardzo dużej ilości energii, aby wytworzyć odpowiednie ciepło. I przykład farelki nie jest w tym przypadku niestety odmienny.
Ile kosztuje używanie farelki, czyli koszt ogrzewania farelką
Aby móc dopełnić całość artykułu warto jeszcze policzyć, ile kosztuje ogrzewanie pomieszczeń takim urządzeniem. Niestety nie będzie tanio i głównie dlatego ogrzewanie nieruchomości energią elektryczną nie jest popularne, chociaż jest bardzo wygodne. Wyjątkiem mogę być gospodarstwa, w których korzysta się z paneli fotowoltaicznych oraz pomp ciepła.
Zatem ile kosztuje ogrzewanie farelką? Na chwilę obecną możemy przyjąć, że 1 kWh to koszt ok. 0,74zł.
Farelka na pełnej mocy, pracująca przez 10h to koszt:
1825W * 10h * 0,74zł : 1000 = 13,51zł
Farelka na połowie mocy, pracująca przez 10h to koszt:
950W * 10h * 0,74zł : 1000 = 7,03zł
I dla całościowego obrazu obliczmy również koszt energii elektrycznej dla farelki pracującej wyłącznie z zimnym nadmuchem (np. w upalne dni) również przez 10h:
13W * 10h * 0,74zł : 1000 = 0,10zł
Czy jednak uda nam się ogrzać dom lub chociaż mieszkanie jedną farelką? Jeżeli będzie to powierzchnia do 20m kw., mieszkanie będzie ocieplone, powietrze w nim nie będzie zbyt wilgotne (ponieważ powietrze wilgotne potrzebuje więcej czasu do ogrzania, niż powietrze suche) oraz zima nie będzie zbyt mroźna to powinno się to udać. A może raczej trzeba powiedzieć, że da się tak przemęczyć zimę, gdyż powroty z pracy na pewno nie będą należały do zbyt ciepłych i przytulnych 😉
Miesięczny koszt ogrzania powyższej, przykładowej, 20-metrowej kawalerki (na maksymalnej mocy farelki) wyniesie:
30 dni * 13,51zł = 405,30zł.
Jednak pamiętajmy, że w obliczeniach mamy uwzględnione 10h grzania przez 30 dni, czyli 10h również w weekendy.
Ogrzewanie domu: farelka vs. klimatyzacja
Jeżeli ktoś chciałby się zdecydować na ogrzewanie domu energią elektryczną, to z cała pewnością powinien sprawdzić i porównać możliwości klimatyzacji z funkcją grzania. I chociaż zakup i montaż takiego urządzenia to bardzo duże koszty w porównaniu do zakupu farelki, to przelicznik mocy grzewczej do zużytej energii elektrycznej prawdopodobnie będzie o wiele lepszy przy klimatyzacji. Zakup ten więc powinien się zwracać, a poza tym będzie ona również idealna na upalne, letnie dni. Tańsze i mocniejsze ogrzewanie klimatyzacją będzie zatem oznaczać lepsze dogrzewanie mieszkania, przy zużyciu mniejszej ilości potrzebnej energii elektrycznej.
Co więcej, jeżeli zamierzasz ogrzewać dom czy mieszkanie prądem, to na pewno warto sprawdzić i porównać oferty firm zajmujących się zakładaniem paneli fotowoltaicznych oraz pomp ciepła. Można również obecnie na ten cel otrzymać dofinansowanie.